Nasza działalność to badanie możliwości i wykorzystanie „obiecujących” związków „kultury książki”1, z rzeczywistością „fizyczną” i „duchową”. Naszym celem jest czynienie użytku z „dobrych sposobów” i „pięknych idei”, dojrzewających w kulturze książki do umacniania tężyzny duchowej i higieny psychicznej obywateli. Do podnoszenia społecznej jakości życia, przez krzewienie „sztuki czytania”, „sztuki pisania” i biegłości w „sztuce narracji”.
„Wszelkie myślenie jest Sztuką. Kiedy logik przeprowadza granicę, kiedy kończą się przesłanki będące wynikiem poznania, w chwili kiedy zaczyna się osąd, zaczyna się i Sztuka”2. Wobec tego eksplorujemy oddziaływania i przenikanie się „wiedzy obiektywnej” z „wiedzą subiektywną” w poszukiwaniu szczęśliwego trafu, udogodnienia. Do zrozumienia zjawiska „kultury książki” wykorzystujemy perspektywę teorii „trzech światów” Karla Rajmunda Poppera. Umożliwia lepsze ogarnięcie sposobów, w jaki posługujemy się wiedzą − „systemu kontrolującego krytyczne rozwiązania problemów”. Interesują nas zarówno doświadczenia utrwalone przez tradycję, jak i nowe ujęcia lub eksperymenty na polach interakcji osób, instytucji, przedmiotów, idei, zjawisk, zdarzeń z udziałem „książek − jako autonomicznych dzieł i starannych wypowiedzi pisarskich”. Drogowskazem w tym względzie stało się dla nas jest podejście Claude Roy’a , który pisał: „Próbuję traktować książki tak, jak one mnie traktują, to znaczy jak człowiek człowieka. Książki są osobami lub są niczym [...]. Kiedy szuka się w literaturze utylitarnej użyteczności, wówczas ona marnieje, kurczy się, ginie. Księgarnia jest owym bezinteresownym i doskonałym miejscem, które niczemu nie służy”3.
Nasze zainteresowania dotyczą, pojęcia książki i roli książek w kształtowaniu naszej wspólnej społecznej rzeczywistości. „Bez względu na to, czy chodziło o liche wydanie w miękkiej okładce, czy ciężkie tomiszcze ze stolika do kawy, książka była książką i wszyscy wiedzieli, co to słowo oznacza”4. Uważamy, że książka nie słusznie została zdetronizowana. Obecnie rządzą obrazy! „A przecież obrazy to książki dla analfabetów” − napisał Roland Watkyns w 1660 roku w „Proverbial Setencens”. W jaki sposób żyją dzisiaj książki? Jako zdobne przedmioty, pliki tekstowe? Czym są dla mnie, dla nas? Świadomość tego, na ile sposobów jest dziś książka wątła lub potężna i jak mało może być istotna. Podsyca niepewność, odbiera niezachwiany autorytet, obniża zaufanie. Gdyż książka nie ogniskuje już uwagi − jak niegdyś. Nie budzi entuzjazmu. Jest zbyt oczywista.
Lecz tak mało ważna rzecz − jak książka, w swej istocie − rzeczą nie jest. Umiejętne przekroczenie jej użytkowej formy, prowadzi do cudów rozumienia. Wglądu o wielkiej wartości, pożywnej esencji, istotnego znaczenia lub ukrytego sensu. Odkrywamy, że materialna strona książki jest formą pustej przestrzeni. Jest tylko ramą karty zapisu, wypełnionej znakiem i duchem wyrazu. Książka była i jest, rzeczą podwójną – niezależnie od formy utrwalenia. Jej funkcjonalne znaczenie symbolizuje Rebis, będący znakiem alchemii przeciwieństwa. Fizycznie jest tylko wehikułem albo naczyniem, napełnionym nasionami owoców umysłu. Ziarno samo-organizuje się w atomach wyrazów, wątkach zdań, tworząc autonomiczną treść. Służy iteracji (powtarzaniu) − „rekonstrukcji sensu” lub „twórczej adaptacji” − każdemu, kto jej posmakuje. Książka raczej „staje się książką”, jak zauważyła niegdyś pisarka Olga Tokarczuk − „tylko wówczas gdy jest czytana”. Gdy, nie jest czytana, jest nieobecna i jednostronna. „Ten brak zainteresowania jest nieludzki” − zaprotestował niegdyś Gabriel Marcel5.
- Prof. Dr hab. Krzysztof Migoń „Kultura książki” – wyrażenie potoczne, kategoria badawcza, czy specjalność naukowa?
- Carl von Clausewitz „O naturze wojny”. Jirafa Roja, Warszawa 2006 r.
- Keith Houston "Książka. Najpotężniejeszy przedmiot naszych czasów zbadany od deski do deski". Wydawnictwo Karakter, Kraków 2017 r.
- Coude Roy, L'amatour de libraries (Miłośnik księgarń.; za Jorge Carrión "Księgarnie". Noir Sur Blanc 2017 r.
- Jean Prieur „Mistrzostwie myślenia pozytywnego”. Wydawnictwo TOMaCO.